www.usochronasrodowiska.fora.pl

organistka

Ludu z "czwartym" życiem- dopytywani.
Jak może Wam również mówiła pani profesor, wyjeżdża teraz, więc dopytka będzie dwudziestego któregoś października (przed końcem sesji przedłużonej).
Zajrzę do niej za tydzień w poniedziałek, żeby ustalić dokładny termin.

Z pozdrowieniami, nie poddawać się.

Iwona

Ja moge jutro podejsc do niej i zapytac jesli sa watpliwosci.

ninkazwilka

a nie lepiej iść do niej np jutro i umówić się na dopytke na piatek? albo na poniedziałek a nie tak późno przez te 3 tygodnie znów nam się wszytsko pomiesza w glowach, zapomnimy to co juz umiemy. a tak to bysmy sobie uporządkowali ta wiedze tylko ??

misty

uporządkowali wiedzę, dobre sobie, widzę komus sie tu z tej E.T-owej paplaniny udzieliło Very Happy

ja bym była jednak za tym, żeby się do niej wybrać i być pewnym tego terminu ... i lepiej od razu wiedzieć, czy będzie to piątek, czy hen hen, któryś październik... bo wtedy moje plany na najbliższe dni zmieniłyby się radykalnie. (myślę, że i większość tak ma (: )

z pozdrowieniami.

ninkazwilka

Ja jestem za tym zeby to było jak najszybciej!! bo później dojdzie nauka juz na nowy semestr i zamiast to juz teraz napisać gdy mamy swieżą wiedze to bd znów sie na nowo uczyc i zawalimy nowy semestr. Moim zdaniem nie ma sensu tego tak bardzo przeciagać.

LILY

Dajcie tylko znać kiedy. Smile

organistka

Jak już pisałam, pani profesor wyjeżdża.
Piątek odpada na pewno.
W ogóle sugerowała późniejszy termin. Myślę, że nieprzypadkowo.
Fakt, będą już zajęcia, ale może nie będzie jeszcze takich stresów.
A żeby zdać fizykę, potrzeba trochę systematycznej nauki... "UPORZĄDKOWANIA WIEDZY" *...

[*] trzeba się cholernie obkuć.
Tak więc najwcześniej za 2, 3 tygodnie. Najwcześniej. . .

MaroDG

Powodzenia wszystkim dopytkowiczom:D

ninkazwilka

wyjeżdża ale w poniedziałek jeszcze będzie na uczelni. Wydaje mi się, że 5 dni na uporządkowanie wiedzy wystarczy.

organistka

5 dni jest bez sensu. Ona sama mówiła, żeby zrobić to później.
A co z ludźmi, którzy piszą jeszcze jakąś geologię 4-tego?
Na kartografię też jest jeszcze 10 pechowców.
Z fizyką się trzeba oswoić. W 5 dni nie będziemy gotowi na pewno, i ona dobrze o tym wiedziała, dając nam dopytkę.
Poza tym doskonale wiem, że będzie dużo zajęć, jestem w takiej samej, lub nieco gorszej (będę miała trochę więcej zajęć) sytuacji, więc proszę o zrozumienie tego, co chcę przekazać. No. Wieczory z fizyką i gruntowne powtórki, opracowanie gotowych pytań na wszystkie zagadnienia. Nie ma lepszej strategii póki co.

[*] Dzięki, Marek, przyda się (:

LILY

Marysia ma rację. Uważam że potrzeba nam więcej czasu a nie 5 dni. Sama co prawda mam jeszcze Kartografię i geologię do zaliczenia, dlatego proszę o wyrozumiałość.

szyszka

Hej.
Jestem z roku wyżej i również mam dopytke.

Dopytka nie może się odbyć aż tak późno bo nikt nam nie przedłuży o tyle sesji. Poza tym uwierzcie mi ze już od pierwszego tygodnia na niektórych przedmiotach będziecie mili ciężko. I zawalicie sobie np biochemie kosztem fizyki. Wiadomo że jutro dopytka się nie odbędzie. Ale przyszły tydzień. Zwłaszcza że na egzaminie E.T mówiła o przyszłym tygodniu. A poza tym musimy brać po uwagę to że być może odbędzie się jeszcze jedna dopytka. Dlatego im wcześniej tym lepiej. Uważam że przyszły piątek tj 7.10.2011 jest bardzo odpowiednim terminem. Wiadomo w ogóle kiedy ona dokładnie wyjerzdza i na ile?

organistka

As you wish.
Ale mnie E.T. powiedziała, że jak najpóźniej, na ile nam sesję przedłużą (zwykle przedłuża się na miesiąc...), a ona sama wyjeżdża w przyszłym tygodniu, więc nie sądzę, żebyśmy mieli wtedy pisać. Hm? Może 14-ty jak Wam się tak spieszy?

szyszka

To nie chodzi o pośpiech. Tylko nikt nam nie przedłuży sesji o tyle. Nie wiem skąd wy macie informacje, że przedłużają o miesiąc.

silver

przedłużają o tyle. Naklejka na legitymacji jest do końca października Smile